Regulówka pod sad krzaczasty

Przeregulowanie ziemi jest dotychczas najlepszym spulchnieniem gruntu pod uprawę drzew krzaczastych.

Grunt mający być regulowany pod uprawę krzaczastą należy już od samej wiosny do tego przygotowywać.

Posadzić lub zasiać na nim takie rośliny, które krótko rosną, w czasie swojego wzrostu ziemię spulchniają dostatecznie i chwasty głuszą. Najlepiej na ten cel nadaje się łubin lub groch, które można przyorać jako nawóz zielony. Łubin stosować na ziemie suchsze, piaszczyste, zaś groch na wilgotne gliny. Wczesne kartofle, jęczmień lub mieszanki pastewne również utrzymują ziemię pulchno i czysto.

Zaraz po zbiorach należy grunt miałko podorać i broną sprężynową chwasty trwałe na wierzch wybronować. Zielska lub łęciny wybronowane, gdy tylko przeschną zgrabić, spalić i popiół po polu rozrzucić. Po spulchnieniu ziemi bardzo szybko na podorywce rzucą się chwasty, które natychmiast przez poprzeczne przeoranie należy zniszczyć. Starannie wyczyszczony z trwałych chwastów grunt, należy nawieźć i umierzwić. Nawożenie uskuteczniać możliwie wcześnie, aby regulówkę można było przed jesienią wykonać. Pod drzewa krzaczaste trzeba dać do regulówki rozmaitych nawozów i zapraw. Zaprawy i nawozy należy zastosować możliwie różnorodne i odpowiednie na dany grunt.

Na ziemie gliniaste wilgotne dajemy do zaprawy darninę ze starych rowów lub z przydrożków, błoto z szos, szlam stary odleżały, skrobanki z podwórzy i z przed obór, stary tynk wapienny, wióra, komposty, nawóz koński słomiasty, opiłki i wióry rogowe, kości mielone, popiół itp.

Na ziemie piaszczyste należy dawać oprócz powyższych darninę z suchszych łąk torfiastych, nawóz bydlęcy, koński drobny nie bardzo słomiasty, kainit itp.

Wszelkie zaprawy i nawozy dawać różnorodne w sporej ilości i w takim składzie, aby na długo w ziemi wystarczyły. Nawozów i zapraw dajemy sporo lecz nie za wiele. Młode drzewa chociaż w młodości potrzebują do swego rozwoju wiele pożywienia, to jednak nadmiar nawozów może niekorzystnie wpłynąć na wczesne owocowanie.

Po nawiezieniu potrzebnej ilości nawozów i dopraw powinniśmy przystępować szybko do regulowania. Regulówka musi być wykonana wcześnie na jesieni przed zamarznięciem.

Wczesna regulówka przez zimę dostatecznie osiada. Regulowanie wykonujemy zwykłym sposobem, ręcznie lub przy pomocy pługów. Kopanie ręczne regulówki jest bardzo kosztowne, kłopotliwe i niedokładne oraz trwa nadzwyczaj długo. Regulowanie przy pomocy pługów jest znacznie ułatwione, robota mniej męczy i idzie szybciej niż przy pracy ręcznej. Dozór jest bardzo ułatwiony więc i wykonanie może być dokładniejsze i nie tak kosztowne. Regulówka pługiem starannie wykonana jest bez porównania lepsza niż licho przekopana ręcznie.

Późną jesienią lub w zimie wykonana ręcznie regulówka, gdzie sama praca i dozór bardzo jest utrudniony, w praktyce daje wyniki jak najgorsze. Regulowanie pługami jest bardzo proste i łatwe, zależy jedynie od dobrego dopilnowania i wykonania roboty.

Przestrzeń gruntu mającą być regulowaną, przez środek lub w miejscu najniższym przez całą długość należy rozorać na obydwie strony. Żeby otrzymać głęboką bruzdę należy jeszcze raz puścić w tym samym miejscu pługi, jeden za drugim. Wyorane skiby rozrzucić równo, jak najdalej od bruzdy. Bruzdę trzeba pogłębić łopatami, aby otrzymać tym sposobem żądanej głębokości pierwszy rowek. Kiedy rowek jest już dostatecznie pogłębiony, wtedy z obu stron bierzemy pługiem cienkie skiby i zrzucamy je na spód w rowek. Na każdą nową skibę braną cienko i składaną pługiem do rowka dajemy nieco nawozu i zapraw.

Nawóz i zaprawy roztrzęsione w rowku, na świeżo zwróconej pługiem ziemi, należy nakryć nowymi skibami branymi głębiej z tych samych bruzd. Pługiem głębiej nie można więcej, jak trzykrotnie zająć i ziemię na wierzch wyorać. Jeżeli spulchniony wąski zagon jaki powstał w miejsce rowka nie mierzy jeszcze pożądanej głębokości, to przy pomocy łopat ręcznie musimy bruzdy pogłębić. Ziemię z bruzd wyrzucać należy na wierzch.

Po pogłębieniu bruzd i wyrzuceniu z nich na wierzch ziemi, na środku w tym miejscu gdzie był pierwszy rowek – bruzda, utworzy się skład – zagon spulchnionej ziemi. Zagon ten z obu stron będzie miał głębokie bruzdy. Bruzdy te w dalszym ciągu zapełnimy tym sposobem i w tym porządku jak pierwszy rowek. Skiby wierzchnie powinny pójść na spód, zaś spodnie na wierzch. Skiby brać pługiem zawsze miałko i przytrząsać je nawozem i zaprawą, a łopatami ręcznie pogłębiać bruzdy do pożądanej miary. Ziemię ze spodu wyrzucić na wierzch i od razu wyrównać. Nawozy i zaprawy dodawane do regulówki dawać więcej pod wierzch. Nawozy pod wierzchem łatwiej i prędzej rozkładają się i przez to łatwiej przez rośliny uprawne mogą być przyjęte.

Regulowanie gruntu pługami przy odpowiednio rozstawionej obsłudze idzie nadzwyczaj szybko. Dozór nad robotą jest bardzo ułatwiony.