Rośliny pastewne cz. 42
Według zapewnień niemieckich autorów, miał on odznaczać się wybitną długotrwałością, wytrzymałością na susze i miał dawać obfitą ilość dobrej paszy, chętnie zjadanej przez inwentarz. Mówiono, że dziko rosnący zawiera gorzki pierwiastek, niezbyt przyjemny dla bydła, lecz uprawiany w polu ma tracić tę niepożądaną własność.
Tymczasem nie sprawdziło się ani jedno, ani drugie, a pomimo licznych prób, u nas dokonanych, bydło nie chciało go jeść nie tylko w zielonym stanie, ale i w postaci siana.
Groszek łąkowy.
Jest to odmiana groszku trwałego, bardzo u nas pospolitego, rosnącego dziko na łąkach, nad rowami, po za płotami, w zaroślach i miejscach ocienionych. Wymaga ziemi żyźniejszej, nieco wilgotnej; na łąkach suchych, ubogich
wcale się nie pojawia. Należy do pierwszorzędnych roślin łąkowych a zaprowadzenie go na łąkach zasługuje z wielu względów na uwagę.
Gdzie wyrasta obficie samorodnie, jest to oznaką wysokiej dobroci łąk i charakteryzuje grunt zamożny.
Dodajemy go zwykle w niewielkiej ilości do mieszanek przy obsiewie łąk lepszych. Daje wyborną paszę i obfity ukos.
W stanie zielonym jest bardzo gorzki i dla tego niechętnie bywa przez inwentarz jedzony, lecz siano z niego dostarcza smacznej, pożywnej paszy.