Rośliny pastewne cz. 54

Nasienia nie można dostać w składach, trzeba zbierać je z roślin dziko rosnących i następnie rozmnażać. Ziarna, przetarte ze żwirem, sieje się na wiosnę w rolę dobrze z chwastów oczyszczoną i spulchnioną, w rzędy Scali oddalone, co 1 cal po jednym ziarnku. Następnie opielą się zagonki i motykuje kilka razy w pierwszym roku.

Kwitnie i dojrzewa w drugim roku po wysiewie; strąki zbiera się, w miarę ich dojrzewania.

Na większych polach obrywanie strąków dojrzałych byłoby zbyt kosztownym, tu trzeba ją kosić, a obeschłe i nieco zawiędłe rośliny ustawiać w kuczki, jak to się robi z koniczyną nasienną.

Dosuszanie na pokosach naraża na straty, gdyż strączki po dojrzeniu natychmiast się otwierają.

Do koszenia przystępuje się wtedy, gdy dolne strąki zaczynają się zabarwiać na czarno, chociażby górne były jeszcze zielone, a kwiaty na wierzchołku jeszcze się ukazywały. W czasie dojrzewania trzeba baczną na to zwracać uwagę.

W pierwszym roku nie wyrasta wysoko, dopiero w następnym roku może parę razy być zbieraną na paszę, gdyż odrasta prędko po skoszeniu. W uprawie nie znalazła dotąd obszerniejszego zastosowania, chociaż zasługuje na to, ażeby ją zbierano i troskliwie rozmnażano. Z korzyścią może być zasiewaną jako domieszka do traw na łąki i pastwiska.