Rośliny pastewne cz. 58

Motyczkowanie po każdorazowym sprzęcie sprzyja jej rozwojowi. Na większych przestrzeniach należałoby ją od czasu do czasu bronować, tak jak lucernę; korzenie zagłębiają się prostopadle w ziemię, nie potrzeba więc obawiać się zniszczenia przez wyrwanie.

Cała życiowa działalność wyki ogranicza się w pierwszym roku głównie na wydłużeniu korzenia i na rozkrzewieniu łodygi. W roku wysiewu, już w jesieni, ukazują się po skoszeniu liczne, krótkie, blade pędy. Pędy te zimują, a wczesną wiosną wznoszą się szybko w górę, rozgałęziają się, a doszedłszy do znacznej wysokości, pokładają się pod własnym ciężarem.

Na paszę trzeba ją kosić wtedy, gdy dojdzie do wysokości 24 stopy, gdyż później wylęgnięte łodygi podgniwają od spodu a dolne liście odpadają. Daje rocznie dwa lub trzy obfite pokosy.

Przy uprawie na ziarno, na mniejszej przestrzeni, korzystnie jest dać roślinom podporę z gałęzi, przynajmniej 2 łokcie długich, których by czepiać się mogły. Ziarno nie dojrzewa jednostajnie, a strąki dojrzałe pękają i ziarno rozpryskuje się, z tego powodu, należy w początkach uprawy na wpół dojrzałe, już zżółkłe strąki obrywać i rozkładać pod dachem, w suchym miejscu, do dojrzenia. Mając obsianą większą już przestrzeń, wypadnie przystąpić do koszenia, gdy już większa połowa strąków dojrzała.