Szczepienie i maść do szczepienia

Szczepienie

Szczepienie można zastosować tylko dla śliw, jabłoni  dziczce zwyczajnym, grusze na zwyczajnym dziczce oraz dla wiśni szlachetnych na zwyczajnej dzikiej wiśni, którą trzeba uszlachetniać tylko przy pomocy szczepienia. Pigwy morele, prunus cerasifera i mariana oraz antypki przyjmują się tylko przy pomocy oczkowania.

Szczepienie wykonywamy wcześnie na wiosnę, w miesiącu kwietniu i maju.

Najlepsze sposoby szczepienia są: stosunek, przystawka za korę (kożuchowanie), które stosuje się wtedy, kiedy już soki tak silnie krążą, że kora od drzewa odstaje.

Obecnie daje znakomite rezultaty w praktyce, w naszych szkółkach stosowany sposób szczepienia w klin.

Przyjmowanie się, zrastanie i wzrost drzewek zaszczepionych tym sposobem są bardzo zadawalające i wyróżniają się znacznie od innych rodzajów szczepienia.

Szczepienie w klin jest pośrednim sposobem między znanym od dawna szczepieniem w trójkąt a szparę. Zraz zacięty klinowato zasuwa się w nieco węższe wycięcie w podkładce; przez co z obu stron przylega on bardzo szczelnie. Miejsce zaszczepienia pod naporem soków przypływających do niego, coraz bardziej ściska i uszczelnia złączenie zraza z podkładką.

Szczepienie w klin jako bardzo praktyczne a łatwe, zasługuje na jak największe zastosowanie w praktyce.

Oczko pozostawione na podkładce z przeciwnej strony wpływa na prędsze i lepsze przyjęcie szczepu.

Zrazy do szczepienia używane zwykle są to młode zeszłoroczne pędy z drzewa szlachetnego. Na zrazy najlepsze są pędy z oczkami dobrze dojrzałymi, brane z drzew młodych, zdrowych nie rakowatych, z zewnątrz korony od strony południowej. Zanadto bujnych pędów niedostatecznie zdrewniałych na zrazy do szczepienia używać nie można.

Zrazy zbierać późno na jesieni przed silniejszymi mrozami i przechowywać zadołowane w piasku w miejscu chłodnym, nie bardzo wilgotnym, w temperaturze 3-4 stopni.

Maść do szczepienia

Maść do szczepienia najlepsza jest sporządzona według receptury, którą stosujemy w szkółkach od dawna z najlepszymi wynikami.

Maść stała przygotowuje się w ten sposób, że na wolnym ogniu rozpuścić, wymieszać dobrze i zagotować razem:

  • 1 kilogram łoju baraniego nie solonego,
  • 1 kilogram wosku pszczelego,
  • 2 kilogram żywicy białej,
  • 1 kilogram kalafonii,
  • 4 kilogram parafiny,
  • 1 kilogram smoły szewckiej lub farby ziemnej ochry, żółtej lub brązowej.

Maść tę przed użyciem należy rozpuszczać i miejsca zaszczepione zasmarować.

Maść ta ma tę własność, że pod wpływem zmian temperatury nie pęka, nie roztapia się i tym sposobem bardzo długo zabezpiecza miejsca zaszczepienia od dostępu wilgoci i powietrza.

Z chwilą przyjęcia się i rozrastania szczepu, maść sama po kilku tygodniach pęka i odpada.

Maść miękka do rozsmarowania na płatkach powstaje z rozgotowania na wolnym ogniu:

  • 1 kilograma smalcu wieprzowego nie solonego,
  • 1 kilograma łoju baraniego,
  • 2 kilograma wosku pszczelego,
  • 1 kilograma kalafonii,
  • 2 kilograma żywicy białej.

Maść rozsmarowana na płatkach słabego perkalu lub mocnym papierze jest bardzo dobra i praktyczna do owijania miejsca zaszczepienia i przez wielu ogrodników specjalistów najchętniej do szczepienia stosowana.

Maść płynna otrzymuje się przez dodanie spirytusu czystego do gotowej już maści roztopionej na wolnym ogniu.

Spirytusu dodaje się na kilogram maści, zależnie od tego jak płynną maść chcemy mieć. Roztopioną maść należy ostrożnie zdała od budynków, najlepiej w ogrodzie, ze spirytusem dobrze wymieszać i zagotować.

Maść płynną należy trzymać zamkniętą w hermetycznych puszkach.

Na wiązadła do szczepienia i oczkowania najlepsze są: łyko lipowe, rafia, gruba lekko skręcana bawełna, słaby perkal itp.

W celu zabezpieczenia młodych szczepków przez zimę, ogarnąć je na kilka centymetrów ponad miejsce uszlachetnienia.

Oczka przyjęte owiązać grubo papierem i również osypać ziemią na zimę.

Wyściełanie na zimę ziemi przekopanej miałko w szkółce nawozem jest bardzo polecane, zabezpiecza bowiem ją w części od silniejszych mrozów oraz znakomicie zasila we wzroście młode drzewka.

Przycinanie szkółki na wiosnę należy wykonać możliwie wcześnie, zawsze przed ruszeniem soków, co zazwyczaj wypada około połowy marca.

Zaoczkowane zeszłego lata młode drzewka przyciąć na 20 centymetrów ponad przyjętym oczkiem. Te kilkucentymetrowe pozostawione pieńki nazywamy powszechnie czopkami.

Czopki zastępują poniekąd paliki; służą one do przywiązania pionowo wyrastających pędów z przyjętych oczek.

Przywiązywanie młodych szlachetnych pędów należy wykonywać natychmiast, skoro tylko rozwiną po kilka liści. W tym czasie są one zielne, miękkie, przez to dają się łatwo sprostować, inaczej rosłyby krzywo lub nawet ukośnie.

Samo wiązanie wykonywać w ten sposób, aby najpierw sam czopek niejako owiązać ściśle do okoła łykiem, po czym dopiero objąć tym samym łykiem pęd szlachetny, przyciągnąć go ostrożnie do czopka i zawiązać. Przywiązywanie powinno być dostatecznie luźne, aby pędy przy nasadzie miały trochę wolnej przestrzeni dla rozrastania. Łyka przy wiązaniu młodych pędów nie trzeba skręcać

Wiązania na tak zwaną ósemkę należy unikać, jest ono bowiem w wielu razach bardzo niebezpieczne. Pędy bujnie rosnące przy nasadzie swej nieraz bardzo silnie i szybko grubieją i tym sposobem wiązadło bardzo łatwo wrasta (wrzyna się) naokoło młodego pędu szlachetnego lub nadmiernie ściska go, czym powstrzymuje wzrost.

Tak zraniony w swej nasadzie zielny pęd szlachetny nie może rosnąć i łatwo łamie się.

Korę z czopków podczas przywiązywania należy nożem zebrać, by tym sposobem uniknąć nadmiernego grubienia.

Pędy licznie o tej porze wyrastające z podkładki starannie usuwać, skoro tylko się ukazywać będą.

Młode szczepki w szkółce w ciągu lata obierać z wszelkich gąsienic, które bardzo chętnie bądź to objadają z nich liście, bądź też w wierzchołkowych młodych pędach zawijają się, aby przeistoczyć się w stan larwy.