Nawozy pomocnicze a bakterie cz. 1

Przy stosowaniu nawozów pomocniczych, podobnie jak przy nawożeniu obornikiem lub nawozami zielonymi, również liczyć się bardzo trzeba z biologicznymi procesami, zachodzącymi w glebie. Z jednej bowiem strony drobnoustroje gleby biorą czynny udział w przeistoczeniach, jakim ulegają w ziemi składniki tych nawozów, z drugiej zaś, pomocnicze nawozy nie pozostają bez wpływu na życie flory drobnoustrojowej gleby.

Dotąd zbadano głównie przeistoczenia, zachodzące pod wpływem bakterii w pomocniczych nawozach azotowych; czy, i w jakiej mierze działaniu bakterii ulegają nawozy fosforowe lub potasowe, o tern na razie nic jeszcze stanowczego powiedzieć nie można.

Pierwsze miejsce wśród nawozów pomocniczych, ze względu na zawartości azotu oraz na szybkość działania zajmuje saletra. Saletra zawiera, jak wiadomo, azot w postaci dla roślin najodpowiedniejszej, nie wymaga też ona żadnej pomocy ze strony bakterii w celu udostępnienia roślinom zawartego w niej pokarmu azotowego. i, jeżeli ulega przeistoczeniom pod wpływem tych drobnoustrojów, to jedynie w kierunku, dla rolnika mniej lub więcej niepożądanym. W pewnych mianowicie warunkach zdarzyć się może, że zadana saletra ulega procesom denitryfikacyjnym, co, jak wiemy, prowadzi bądź do przeistoczenia saletry w azotowe związki organiczne, dla roślin na razie nieprzyswajalne, bądź w łatwy i trudno przyswajalny amoniak, bądź wreszcie, gdy czynnymi będą tu bakterie „denitryfikacji właściwej”, kończy się wydzieleniem wolnego azotu, który również dla większości roślin, bezpośrednio przynajmniej, jest bezużytecznym.