Obrywanie kwiatów

Obrywanie kwiatów u świeżo posadzonych drzewek krzaczastych nie jest ściśle przestrzegane, ale przez niektórych hodowców jednak jeszcze zalecane. W naszych ogrodach zwyczaj ten od dawna jest dosyć rozpowszechniony. Skoro tylko na młodym drzewku ukaże się choć parę kwiatków, natychmiast powinny być oberwane. Głównym powodem ma być to, że jeżeli drzewko nowo posadzone urodzi parę owoców, to tym ma się zbytnio osłabić. Przesąd czy uległość zwyczajowi są tak silnie rozpowszechnione, że prawie każdy sadzący drzewa, nie dawszy przekonać się, ulega mu.

Drzewka posadzone na rozmaitych ziemiach i w różnych warunkach nauczyły i przekonały niejednokrotnie, że właśnie obrywanie kwiatów jest nieraz bardzo szkodliwe.

Młode drzewko już z natury swej więcej jest skłonne do bujnego wzrostu, a w dodatku dostawszy się ze szkółki w lepsze warunki, przycięte krótko, pozbawione kwiatów, zanadto wysila się na wzrost – na budowę drzewa. Całkiem inaczej dzieje się, jeżeli drzewko nowo posadzone zaraz zaczyna owocować, wtedy nie rośnie zbyt bujnie, przez to na mróz jest wytrzymalsze. Drzewko owocowe rodzące od samej młodości nie tworzy zbyt silnego i bujnego rozgałęzienia, rośnie wolniej, nie wysila się zbyt na budowę jałowych pędów, wzrost swój kończy wcześnie przed jesienią, drzewo dostatecznie dojrzewa i twardnieje, gdyż owoce zabierają z niego nadmiar wody, tym sposobem rozwija się normalnie i jest wytrzymalsze na mrozy. Należy przy tym zwrócić uwagę, że drzewko wczesnym swoim owocowaniem daje prędko zadowolenie i uciechę. Wcześnie owocujące drzewa należy zasilać nawozami ciekłem i natychmiast jak tylko po okwitnięciu zaczną zawiązywać owoce. Do zasilania drzew owocujących najlepsza jest zwykła gnojówka ze stajni i obór, krowieniec świeży i gnój rozcieńczone wodą. Zazwyczaj wystarcza kilkakrotne zasilenie drzew przez czas owocowania, w odstępach 2 – 3 tygodniowych. Na ziemiach suchszych piaszczystych, więcej wyjałowionych, oczywiście więcej razy trzeba zasilać drzewa owocujące. Wyjątek pod tym względem stanowią drzewa starsze kilkunastoletnie; na nich po przesadzeniu trzeba nadmiar kwiatów i zawiązków owocowych obrywać. Starsze drzewa po usunięciu kwiatów i zawiązków stają się skłonniejszymi do wzrostu; zazwyczaj po przesadzeniu trudniej przyjmują się, długo nie puszczają liści i nowych pędów. Wczesne owocowanie nowo posadzonych szczepów w sadzie z początku skłonniejszych do bujnego wzrostu, nie tylko że im nic nie szkodzi, lecz owszem wpływa dodatnio na prędsze ukończenie wzrostu. Drzewo dobrze dojrzałe i dostatecznie stwardniałe wcześnie przed jesienią, nie cierpi zbyt od mrozów i nie łatwo w przyszłości podlega chorobom raka, gumowaniu itp. Z praktyki wiadomo jest nam bardzo dobrze, jak drzewa owocowe młode, bujnie rosnące, wiele cierpią od mrozów podczas sroższych zim. Jedynym zabezpieczeniem drzewa od przemarznięcia i wydawania w przyszłości nadmiernej ilości pędów bujnych, lecz jałowych, jest pozostawienie na nim zaraz od samej młodości owoców. Wczesne owocowanie najbardziej wpływa na umiarkowany, zdrowy wzrost i plenność drzewa.